Jak czyścić dziecięce zabawki?

utworzone przez | wrz 4, 2018 | BLOG, Czyszczenie | 6 Komentarze

Bobo ma ukochany zestaw pluszowych przyjaciół, których co wieczór układa spać, a nad ranem przychodzi z całą tą gromadą do nas do łóżka na przytulanie.

Przyjaciołom zdarza się również wędrować z nim do przedszkola i na rodzinne wycieczki.

Nie jestem zwolennikiem nadmiernej dezynfekcji i utrzymywania sterylnych warunków w dziecięcym pokoju, ale uważam, że zabawkom należy się regularne czyszczenie:

  • raz w miesiącu
  • po chorobie
  • po wycieczkach
  • po tym, gdy zabawka bierze czynny udział w jedzeniu np. jogurtu

Jeżeli masz już za sobą lekturę artykułu: Jak nauczyć trzylatka sprzątać w swoim pokoju? , to wiesz, że angażuje mojego syna w obowiązki domowe. Do jego zadań należy również czyszczenie swoich zabawek.

Przerażające? Patrząc, jak dobrze się przy tym bawi – nie sądzę, żeby była to dla niego jakaś kara. Dla mnie bardzo ważne jest to, aby Borys był samodzielnym chłopakiem i miał poczucie obowiązku dbania o swoje rzeczy, po to aby cieszyły go długo. Jeżeli nie nauczy się tego teraz, to nie będzie dbał również o: komputer, telefon czy samochód jakie będzie miał w przyszłości, za które sam swoją pracą i czasem będzie płacił.

Ale do rzeczy. Jak czyścimy zabawki?

Pluszaki

Pluszowe zabawki, jeżeli stoją gdzieś na półce – są świetnym łapaczem kurzu. Złap jakiegoś misia z pokoju swojego dziecka i potrzep nim pod światło, to zobaczysz o czym piszę. Na szczęście większość pluszowych przyjaciół można prać w pralce w 30 stopniach (sprawdź oczywiście wcześniej metkę), z dodatkiem płynu do prania i płukania (najlepiej tych samych, w których pierzesz ubrania swojego dziecka). Po upraniu przeczesujemy futerko, aby było puszyste i odkładamy na suszarkę lub grzejnik do wyschnięcia.

Pluszaki, których prać w pralce nie można myjemy ręcznie. Pienimy płyn do prania lub mydło w misce i myjemy zabawkę pianą.

Jeżeli Bobo ma za sobą jakieś przeziębienie, a zabawki nie wymagają jeszcze prania wkładam je na noc do zamrażalnika (wcześniej oczywiście wkładam je do torebki, żeby się nie ubrudziły i nie nasiąkły zapachami mrożonek). To skutecznie zabija bakterie, które upatrzą sobie za schronisko np. jego ulubionego królika.

Plastikowe i gumowe zabawki

Jeżeli nie ma na nich ozdobnych naklejek to można włożyć je spokojnie do zmywarki na górną półkę i włączyć szybki program. Ważne, aby nie używać do tego standardowej kostki do zmywarki (proszek może porysować zabawki), tylko odrobiny płynu do mycia naczyń.

Jeżeli zabawki są z naklejkami lub aplikacjami, które mogłaby zmywarka uszkodzić lub zabawki są na baterie pozostaje tylko mycie ręczne.

Można do tego użyć:

  • płynu do zmywania naczyń
  • płynu do prania
  • specjalistycznego płyn do mycia zabawek (dostępne np. w Smyk, Świat Dziecka)
  • roztworu sody (1/4 szklanki sody i ¼ szklanka ciepłej wody)

Pamiętaj, aby przed myciem wyciągnąć baterie z zabawki, żeby odrobina wody, która może się dostać do urządzenia, nie wywołała zwarcia.

Klocki Lego

Ostatnio to najlepsza zabawa dla Bobo. Na trzecie urodziny, które obchodził w zeszłym tygodniu dostał nowe zestawy klocków Lego Duplo (zresztą na nasze życzenie) i z zawzięciem buduje całe miasteczko z kolejką z tej serii w roli głównej.

Zabawa klockami odbywa się oczywiście w parterze, a plastik, z którego są wytwarzane bardzo skutecznie przyciąga kurz i psią sierść. Na szczęście mycie klocków lego, jest jedną z najzabawniejszych czynności dla Borysa.

Sposób I

  1. Do miski nalewamy ciepłą wodę z odrobiną płynu do mycia naczyń.
  2. Wsypujemy klocki i mieszamy je w tej wodzie przez kilka minut. To te kilka minut, gdy Twoje dziecko nic od Ciebie nie chce 🙂
  3. Płuczemy klocki pod bieżącą wodą
  4. Wsypujemy po kilka garści do WIRÓWKI NA SAŁATĘ !!!
  5. Oddajemy dziecku to urządzenie, żeby samo zajęło się odwirowywaniem klocków, zatykamy uszy i obserwujemy dziecięcy zaciesz 🙂
  6. Po odwirowaniu wysypujemy klocki na ręcznik, żeby do końca wyschły.

Sposób II (niepolecany przez producenta, ale mi się sprawdza)

  1. Wsypuję klocki do woreczka na bieliznę lub do poszewki na poduszkę z suwakiem.
  2. Wkładam do pralki kilka ręczników (w celu stłumienia hałasu i amortyzacji) wraz z pakunkiem z klockami.
  3. Nastawiam pralkę na program „pranie ręczne” w temperaturze poniżej 30 stopni (oznaczone śnieżynką *) bez wirowania.

Tego sposobu nie poleca producent zastrzegając, że klocki po takiej kąpieli mogą do siebie nie pasować. Pasują – potwierdzam, ale postępuje dokładnie według instrukcji powyżej. Nie stosuje też proszku do prania. Jedynie trochę płynu do prania.

Po zastosowaniu tego sposobu, oczywiście znowu można użyć wirówki do sałaty 🙂 u nas to obowiązkowy punkt programu !

Z każdego domowego zadania można uczynić świetną zabawę – wystarczy odrobina chęci i wyobraźni.

Bawcie się dobrze 🙂

Jeżeli masz jakiś swój sposób na czyszczenie zabawek – podziel się tym w komentarzu.

6 komentarzy

  1. Kadodax

    Bardzo sympatyczny i uroczy ( jakby to Naji powiedziała) wpis. Ze nie wpadłam na takie cuś jak dzieciaki były małe.

    Odpowiedz
  2. Witch

    ja staram się często korzystać z oczyszczacza parowego, mam od Areite i gorącą parą wszystko przelatuje

    Odpowiedz
  3. Gosia

    niedawno kupiłam super myjkę parową firmy Ariete i jest rewelacyjna właśnie do czyszczenia zabawek plastikowych, a pluszaki do pralki, podłoge oczywiście też myje parowo bo najdokładniej a że dziecko wkroczyło w okres pełzania czysta podłoga to podstawa

    Odpowiedz
    • Klara

      Ja praktycznie wszystko traktuje gorąca para z parownicy ariete. Nie muszę się martwić o bakterie

      Odpowiedz
  4. Iwona

    Plastikowe i gumowe zabawki
    Jeżeli nie ma na nich ozdobnych naklejek to można włożyć je spokojnie do zmywarki na górną półkę i włączyć szybki program. Ważne, aby nie używać do tego standardowej kostki do zmywarki (proszek może porysować zabawki), tylko odrobiny płynu do mycia naczyń. –

    nie polecam tego sposobu, nawet odrobina płynu potrafi się spienić i uszkodzić zmywarkę. Dzięki Aga za poradę, wypłacasz odszkodowanie?

    Odpowiedz
  5. Maja

    Jakich środków czystości używa Pani na co dzień? Może stworzy pani na ten temat wpis? Od dłuższego czasu szukam idealnych produktów, ale jest ich tak dużo, że ciężko wszystko przetestować, więc byłam wdzięczna za takie rekomendacje.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

12 − = 9

Witaj!

Nazywam się Agnieszka Witkowska i jestem Architektem Porządku. Doradzam oraz projektuje indywidualne rozwiązania w zakresie przechowywania i organizacji przestrzeni. Uważam, że uporządkowany i dobrze zorganizowany dom, to dopiero początek, większych zmian w życiu. Piszę nie tylko o porządkowaniu, ale również o bliskiej mi sferze życia, jaką jest rozwój osobisty.

Sklep

Szukaj

Archiwum

Archiwa